Tym razem SymbiosiS.
Projekt powstał w 2009. Część zdjęć publikowana podczas wystaw w ramach projektu "Moja Dwudziestoletnia. Dwadzieścia lat wolnej Polski obiektywami studentów PWSFTViT".
Miejsca znajdujące się tuż obok siebie, często po drugiej stronie ulicy.
Na co dzień ich nie zauważamy, przechodzimy obok nich obojętnie często kilka razy dziennie.
Warszawa (a zwłaszcza Mirów i Wola) pełna jest sytuacji, gdzie stare kamienice i nowiutkie
szklano-betonowe biurowce patrzą na siebie nawzajem, gdzie kontrastujące z pozoru formy
są jak spodek i filiżanka. Ja szukałem w nich cech wspólnych, podobieństwa wizualnego, metafory.
Niektóre zestawienia robiłem wręcz wg schematu wspólnych linii poziomych występujących w obu obrazach.
To czego poszukiwałem ma jedną najważniejszą wspólną cechę: żyje ze sobą w symbiozie.
W sumie te dyptyki to zabawa na poszukiwanie cech wspólnych, bo nie zawsze od razu rzucają się w oczy. Nieraz namacalne, czasami metaforyczne.
Koniecznie muszę dorobić nowe, zobaczę w jakim kierunku to pójdzie.
